sobota, 25 lutego 2012
poniedziałek, 20 lutego 2012
o naiwnosci
Jak to jest mozliwe, ze wciaz wierze w ludzi, skoro klamia I oszukuja... Wciaz powtarza sie ten sam schemat, nieustannie widze w ich oczach ten blysk. Determinacja w powtarzaniu tych samych bzdur, w opowiadaniu bajek, w ktore nawet dziecko nie jest w stanie uwierzyc.
Natomiast ja sie nabieram... Pokladam wiare w tych, ktozy nie sa tego warci, w tych ktozy wykozystuja moja naiwnosc ... Glupia nadzieja, ze swiat nie jest wcale taki zly.
Ale jest I moze w koncu powinnam w to uwierzyc.
Natomiast ja sie nabieram... Pokladam wiare w tych, ktozy nie sa tego warci, w tych ktozy wykozystuja moja naiwnosc ... Glupia nadzieja, ze swiat nie jest wcale taki zly.
Ale jest I moze w koncu powinnam w to uwierzyc.
wtorek, 14 lutego 2012
Marze o nocnej ciszy, o podmuchu wiatru, o lecie spedzonym w Twoich ramionach, u Twojego boku. Gdy gwiazdy na niebie usmiechaja sie do nas, gdy nie przycmiewa ich swiatlo wielkiego miasta. Ukryci w gorach przygladamy sie swiatu w tym cichym I slodkim milczeniu. Slowa staja sie zbedne gdy jestes przy mnie, gdy dotykasz mojej skory. Schowana w Twoich ramionach nie boje sie juz niczego, zasypiam wsluchujac sie w Twoj oddech, ktory jak muzyka napawa mnie spokojem.
Czuje sie szczesliwa, nie wiedzialam ze to takie proste...
Czuje sie szczesliwa, nie wiedzialam ze to takie proste...
niedziela, 12 lutego 2012
wtorek, 7 lutego 2012
poniedziałek, 6 lutego 2012
środa, 1 lutego 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)