I co się dziś stało? Moje życie się skończyło. Definitywnie, nieodwołalnie, na zawsze - i nic już tego nie zmieni. Łzy płyną po moich policzkach a serce rozrywa ból nie do opisania. Zniszczyłam pół pokoju, zakrwawiłam całą podłogę, a teraz piszę słuchając muzyki, która zapewne mi nie pomoże. Jestem sama, zupełnie sama - i nikt nie może potrzymac mnie za rękę, przytulic.
Moje poniżenie osiągnęło punkt kulminacyjny - nie żałuję. Powtórzyłabym to milion razy byleby tylko z Nim. Byle mnie przytulał, dotykał, był. Jego ramiona są jak kompres, który otula moje serce, ogrzewa i pozwala mu bic. I co ja teraz zrobię bez Jego obecności, istnienia? Już nie mam na co czekac, już nigdy więcej.
Próbowałam, jak nie tak to inaczej. Wrócił, był, całował i przytulał, rozmawiał. A teraz odszedł do własnego świata - gdzie trzeba pic, kochac się i szukac przygód. Próbowałam dobrocią, miłością, czułością i zrozumieniem. Próbowałam perswazją i oskarżeniami. Powiedziałam to, co powiedziec musiałam. Żeby wiedział, aby nie zapomniał - ale nie ma to żadnego znaczenia.
People Ain't Not Good
People just ain't no good
I think that's welll understood
You can see it everywhere you look
People just ain't no good
We were married under cherry trees
Under blossom we made pour vows
All the blossoms come sailing down
Through the streets and through the playgrounds
The sun would stream on the sheets
Awoken by the morning bird
We'd buy the Sunday newspapers
And never read a single word
People they ain't no good
People they ain't no good
People they ain't no good
Seasons came, Seasons went
The winter stripped the blossoms bare
A different tree now lines the streets
Shaking its fists in the air
The winter slammed us like a fist
The windows rattling in the gales
To which she drew the curtains
Made out of her wedding veils
People they ain't no good
People they ain't no good
People they ain't no good at all
To our love send a dozen white lilies
To our love send a coffin of wood
To our love let aal the pink-eyed pigeons coo
That people they just ain't no good
To our love send back all the letters
To our love a valentine of blood
To our love let all the jilted lovers cry
That people they just ain't no good
It ain't that in their hearts they're bad
They can comfort you, some even try
They nurse you when you're ill of health
They bury you when you go and die
It ain't that in their hearts they're bad
They'd stick by you if they could
But that's just bullshit
People just ain't no good
People they ain't no good
People they ain't no good
People they ain't no good
People they ain't no good at all
A to tłumaczenie:
"Ludzie nie są wcale dobrzy"
Ludzie wcale nie są dobrzy
Myślę że to jasne
Widać to wszędzie gdzie spojrzeć
Ludzie są do niczego.
Pobraliśmy się pod wiśniami
Ślubowaliśmy sobie wśród kwiatów
I wszystkie kwiaty opadły żeglując
Przez ulice i place zabaw
Słońce padało na prześcieradło
Zbudzone przez porannego ptaka
Kupowaliśmy niedzielne gazety
I nigdy nie czytaliśmy ani słowa
Ludzie nie są wcale dobrzy
Pory roku przychodziły i odchodziły
Zima odarła kwiaty z płatków
Już inne drzewa rosną wzdłuż ulic
Potrząsając pięściami w powietrzu
Zima uderzyła nas jak pięść
Okna trzaskały wśród wichur
Przed którymi zaciągała zasłony
Uszyte z jej ślubnego welonu
Ludzie nie są wcale dobrzy
Naszej miłości wyślij tuzin białych lilii
Naszej miłości wyślij drewnianą trumnę
Naszej miłości niech gruchają wszystkie różowookie gołębie
Że ludzie nie są wcale dobrzy
Naszej miłości odeślij wszystkie listy
Naszej miłości walentynkę krwi
Naszej miłości niech krzyczą wszyscy porzuceni kochankowie
Że ludzie nie są wcale dobrzy
Ale to nie w swoich sercach są źli
Mogą cię pocieszyć, niektórzy nawet próbują
Opiekują się tobą gdy jesteś chory
Grzebią gdy umierasz
Ale to nie w swoich sercach są źli
Staliby u twojego boku jeśliby tylko mogli
Ale to wszystko bzdury, kotku
Ludzie nie są wcale dobrzy
Ludzie nie są dobrzy ani trochę
I ile jest w tym prawdy.