niedziela, 24 kwietnia 2011

nie pożądaj żony bliźniego swego

Nie znasz mnie, a całujesz... Mówisz przyjaźń - myślisz seks.
A mi mówi, że kocha - że nie potrafi żyć bez Ciebie.
I jak mam zostać skoro cierpimy troje?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz