Muzyka z wielkiego milczenia ma w nosie wszystkich i wszystko, kalliope poddaje sie a bron sklada do magazynu. Dosc juz wykozystywania mnie na kazdym kroku, koniec wsluchiwania sie w cudze potrzeby, ulegania prosba, pomagania za wszelaka cene.
Moja elastycznosc sie skonczyla a ja chce zajac sie soba!
Wszystkich innych wysylam do diabla.
A ja Cie kocham nawet z piekła!
OdpowiedzUsuńPs. Dopiero wróciłam z roboty...
ja kocham z oddali, choc chcialabym byc blisko...
OdpowiedzUsuń