poniedziałek, 8 czerwca 2009

Akademik!!!!

Tak króciutko, szybciutko i bez rozpatrywania wszystkich pojawiających się wątków. Jak ja uwielbiam Poznań!!! A akademik to chyba najfajniejsze miejsce mieszkalne jakie istnieje!!! Jeden tylko jest minus - SPAĆ!!!

Weekend wyjątkowo intensywny. Plan był ambitny - jak zawsze - miałam się uczyć, tymczasem obejrzałam kilka odcinków Twin Peaksa, odwiedziłam Kultową, byłam w poprawczaku na Wronieckiej, przegadałam wszystkie możliwe noce, odwiedziłam szpital, a teraz wybieram się na cudowny wykład dotyczący śmierci. A gdyby tego było mało - była Marlenka. Oj dawno jej już nie widziałam... Dziś intensywnie się uczę studiując prace prof. Zbyszka Melosika - dziekana mojego wydziału. Muszę się też pochwalić, że napisałam pracę na temat cech charakteryzujących nauczycieli. Jestem z niej dumna!

To było wczoraj, dziś jade do domku, a jutro nad morze. Wczorajszy wykład był wspaniały - podsumowanie wszystkich tematów, które zostały dotychczas poruszone. Grono specjalistów udzielało odpowiedzi na zadane im pytania i krystalizowało sens poruszania trudnych tematów. Wszystkie wystąpienia zostały zarejestrowane więc gorąco polecam (!) adres http://www.graniczne.amu.edu.pl/PPGWiki/Wiki.jsp?page=%20Śmierć. Zastanawia mnie jedna z poruszonych na zajęciach kwesti - świadomość społeczeństwa dotycząca istnienia końca egzystencji samej w sobie. Niestety jest ona niewielka, a zmiana tego stanu - trudna. Myślę, że warto zająć się tym problemem i stworzyć (?) program uświadamiający, propagowana jeśli nie w w szkołach podstawowych - to chociaż w gimnazjach. Dzieci w sytuacji śmierci osoby bliskiej zostaja pozostawione same sobie, nie rozumiejąc w pełni czy jest śmierć. Ból po stracie ukochanej osoby pozostaje, ale czy konieczne jest dodatkowe poczucie winy? Socjolodzy, psycholodzy, pedagodzy czy filozofi posiadaja taka wiedzę - więc czemy nie podzielą sie nia z ludzmi, którzy także jej potrzebują. Nie chcę się rozpisywać na ten temat, bo mogłaby powstać praca ale warto zaznaczyć zaistniały problem i podjąc działania mające na celu walkę z nieświadomością dzisiejszego społeczeństwa!

A tak troche z innej bajki - dowiedzialam się wczoraj, że heteroseksualizm jest nudny - będąc bi jest znacznie ciekawiej... Więc jak to sie mówi "żeby życie miało smaczek - raz dziewczynka, raz chłopaczek". Polecam teksty prof. Zbyszka Melosika dotyczące utraty męskości na rzecz konsumcjonizmu w XXI wieku. Większość prac jest dostępna w internecie, z możliwością ściągnięcia plików.
A teraz biorę się do pracy - może coś uda mi się dzisiaj zdziałać!!!!


A to żeby było tu weselej!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz