poniedziałek, 17 października 2011

and it makes me wonder

Śnił mi się mój ślub - z człowiekiem, którego nie znam.
Niby kolega z lat młodzieńczych - dziś zupełnie obcy człowiek.
Wszystko przygotowane czekało na mój nieświadomy przyjazd.
Zwątpiłam czy to jest jawa czy sen.
Dokładność szczegółów, precyzja wykończenia.
Emocje, które wydały się prawdziwe.
Zwiodło mnie sennie w swej niemożliwości.


Tymczasem jestem starsza, kolejny długi rok mogę odłożyć między zakurzone książki.



And as we wind on down the road
Our shadows taller than our souls

And it makes me wonder

2 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego.
    Ty masz niesamowite sny. Freud coś by na ten temat powiedział.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, a Freud rzeczywiście mógłby mi naopowiadać bajek :)

    OdpowiedzUsuń