Wlasnie wrocilam z pracy... Jak ja to lubie! choc dzis niestety bylo pusto. Posiedzialam z Emilia i Borysem, sprzedalismy pare piw, posprzatalismy i do domku. Ciekawe, czy u mnie juz spia? Adas zaczyna sie nudzic - wiec jutro musze zaplanowac ciekawy dzien, aby ogolny obraz wakacji u siostry wyszedl barwny i interesujacy. Ide teraz spac, bo i tak weny tworczej brak.
Dobranoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz